Byłam dziś w Krakowie, fajny dzień, bo wreszcie świeciło słońce, było bardzo ciepło :-) Wróciła złota jesień.
Oprócz tego byłam w NCKu po bilety na kabaret Smile :D
Strasznie lubię kabarety, a ten to już szczególnie :-) Zawsze chciałam iść na ich występ i pójdę :-) Bilety kupione.
Odkryłam również w Krakowie-Czyżynach bardzo fajny sklepik z dodatkami do pieczenia i do dekoracji, zaopatrzyłam się w zapas barwników spożywczych, bo marzy się tort tęcza :-)
Nawiedziłam jeszcze sklep Ikea i inne, także humor dopisuje :-) wiadomo-zakupy poprawiają humor każdej babeczce :-)
Ale przejdźmy do kulinariów, dziś piekłam wspaniałe ciasteczka, ale przepis na nie pojawi się kiedy indziej. Dziś mam dla Was przepis na wspaniałą przekąskę, idealną na różne imprezy, i nie tylko.
Mam na myśli pizzerinki-mini pizze, uwielbiam je robić, i chociaż jest z nimi więcej pracy niż ze zwykłą pizzą, to często kusze się na ich przygotowanie.
Z tego przepisu wychodzi baaardzo dużo pizzerinek, także trochę czasu zajmuje ich przygotowanie
Co do dodatków tutaj możemy działać wedle własnego upodobania.
Ja podam przepis na takie pizzerinki jak ja robiłam.
No to zaczynamy :-)
SKŁADNIKI
CIASTO
rozczyn
-5 dag drożdży
-2 łyżki cukru
-1 szklanka ciepłej wody
-3 łyżki mąki
-0,5 kg mąki
-3 łyżki oliwy
-0,5 szklanki ciepłej wody
-łyżeczka soli
Najpierw drożdże rozpuszczamy w szklance ciepłej wody, dodajemy cukier i 3 czubate łyżki mąki. Mieszamy i odstawiamy na kilka minut, by drożdże się spieniły.
następnie dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto. jeśli jest klejące, należy podsypać mąką.
Ciasto odstawiamy na około 30 minut do wyrośnięcia :-)
SOS POMIDOROWY
-1 koncentrat pomidorowy (słoiczek)
-3 łyżki wody
-3 łyżki oliwy lub oleju
-2 ząbki czosnku
-trochę oregano i bazylii
Składniki sosu mieszamy ze sobą, czosnek przepuszczamy przez praskę.
DODATKI
-1 papryka
-1 cebula
-trochę szynki
-trochę sera żółtego
-pieczarki
-oregano,bazylia
Cebulkę szatkujemy na drobno, paprykę kroimy w małą kosteczkę.
paprykę wraz z cebulką podsmażamy na małej ilości oleju.
Ser trzemy na tarce, szynkę kroimy na małe paseczki,pieczarki kroimy w plasterki.
Gdy ciasto urośnie odrywamy kawałek i wałkujemy dość cienko, następnie wycinamy kółka np. kubkiem lub szklanką, w zależności jakiej wielkości chcemy mieć pizzerniki.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Smarujemy sosem pomidorowym, dajemy paprykę z cebulką, na to pieczarki,szynkę i całość posypujemy serem żółtym-dodatki dajemy w małych ilościach.
Całość posypujemy bardzo delikatnie oregano i bazylią.
Pizzerinki pieczemy na złoty kolor w temperaturze 180 stopni.
I gotowe :-) Podajemy z ketchupem :-) Są wspaniałe zarówno na zimno jak i na ciepło.
Z tego przepisu wychodzi ich bardzo dużo.
Ciasto jest bardzo lekkie, puszyste , a pizzerinki są wspaniałe, polecam
P.S specjalnie dla Was różyczki z mojego ogródka :-)
SMACZNEGO!!! :-)
zamawiam takie jutro na moje urodziny :)
OdpowiedzUsuńWitam, czy te 5 dag drożdży to nie za mało na 0,5 kg mąki?Czy wystarczy?
OdpowiedzUsuń5 dag drożdży to jest = 50 g drożdży to dużo ( aż dwa opakowania ) i właśnie moje pytanie brzmi czy w przepisie jest dobrze ?? Bo dziś robiłam tak jak z przepisu i przy takiej ilości drożdży strasznie się ciasto kleiło wiec poszło mi o wiele wiele więcej mąki niż podane w przepisie
Usuńopakowanie drożdży to 100g czyli 10dag do ciasta idzie pół kostki. drożdże nie mają wpływu na klejenie się ciasta, trzeba je podsypać mąką do momentu aż będzie elastyczne i gładkie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRobię teraz i ciekawie się zapowiada aż mi ślinka cieknie x
OdpowiedzUsuń:)
Mniam ! :-) Ale pysznie wyglądają :-) Jak chcesz możesz wejść na mój blog
OdpowiedzUsuńhttps://kuchniasylwii.blogspot.co.uk/
Czy przygotowane ciasto moze leżeć 3 godziny przed upieczeniem? bo chcialam je podac na cieplo a nie bede mieć czasu na przygotowanie ciasta zaraz przed przyjsciem gosci
OdpowiedzUsuńMoze jak najbardziej ,ale proszę je przykryc ściereczką żeby nie obeschło. potem bezpośrednio przed pieczeniem przerobić dłońmi-wałkować i wykrawać pizzerinki :)
UsuńZrobilam jednak odrazu na swiezo! Wyszly pyszne! ale fakt, troche więcej mąki poszło :)
UsuńRobiłam wczoraj, wyszły pyszne:-) wczoraj na ciepło, dziś juz zimne-zamiast kanapki do pracy i w obu przypadkach bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńZrobiłam z połowy składników i faktycznie mąki idzie dużo więcej niż w przepisie ;-)
super bardzo się cieszę,że smakowały :-) mąki idzie trochę więcej do podsypania ciasta :-) Pozdrawiam
UsuńRobiłam wczoraj wyszły mega :) polecam :)
UsuńPrzepis wygląda tak że cinka cieknie 😃😃😃
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię. ..ciekawe czy wyjdą 😜😃
na pewno wyjdą :-) Życzę powodzonka :-)
Usuńa gdzie tn fajny sklepik z dodatkami do pieczenia Pani znalazla w Czyzynach dokladnie???
OdpowiedzUsuńPewnie koło Carrefoura . W nowym blokowisku są na dole sklepiki , fryzjer itp. Ten sklep jest na rogu. Kupowałam tam barwniki do ciasta . A pizzerinki są świetne. Będziemy je dziś robić. Ja daje jednak mniej drożdży. Bo potem czuć drożdże.
Usuńdokładnie chodzi o ten sklepik teraz został chyba przeniesiony w okolice tomexu :-)
UsuńJest Pani w stanie określi ile mniej wiecej wyjdzie tych pizzerinek chcemy je zrobić w przedszkolu i nie wiem ile sztuk wyjdzie mi z jednej porcji
OdpowiedzUsuńCiężko mi dokładnie określić,bo zależy to od ich wielkości. Ja wycinałam je kubkiem. Wyszła mi taka taca jak na zdjęciach-a pewno ponad 20 sztuk .Może Pani zrobić z 1,5 porcji wtedy będzie więcej-ku radości dzieciaków :-)
UsuńPrzepis fantastyczny pizzerinki wyszły super, ciasto tak dobre że nie które pizzerie mogą się schować. Polecam
OdpowiedzUsuńW końcu w przepisie nie bez powodu widnieje słowo "wspaniałe" :D Bardzo się cieszę że pizzerinki smakowały i dziękuję za komentarz :-)
UsuńPuyyszniutkie !!!!!! Zrobiłam i goście się zajadali!!
OdpowiedzUsuńcudownie :-) Bardzo się cieszę
UsuńSą wspaniałe dziękuje za przepis POZDRAWIAM.FRANEK
OdpowiedzUsuńDziękuję Franku :-)
UsuńWygląda cudownie! Dla mnie arcydzieło, które na pewno pobudzi moje kubki smakowe. Widać, że danie przygotowane przez człowieka z pasją do gotowanie. Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za bardzo miłe słowa :-) Pozdrawiam cieplutko ;)
UsuńBaaaardzo dobre wychodzą pizzerinki, polecam: ))
OdpowiedzUsuńA czy można je zrobić w wersji "ślimaków"?
OdpowiedzUsuńmożna :)
UsuńWitam. Czy drozdze do tego przepisu musza byc swierze czy moga byc w proszku?
OdpowiedzUsuńogólnie polecam świeże, ale suszone w ostateczności też mogą być, trzeba jednak pamiętać o przeliczniku-7 g drożdży suszonych to 25g świeżych, więc proszę do ciasta dać około 14g suszonych drożdży i powinno być ok :-)
UsuńZnalazlam w zamrazalniku swieze drozdze. Po odmrozeniu uzylam jednak ich. Przepyszne pizzerki i nie zajmuja duzo czasu ani pracy. Polecam jak najbardziej! Sa duzo lepsze od pizzy. Dzien po przygotowaniu wystarczy im 10-15 sekund w mikrofali i nadal sa puszyste i pyszne.
UsuńWyszły fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI ja zrobiłam :) już drugi raz i są super!!!
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńZrobiłam wg przepisu i wyszły pyszne!!!Polecam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobilam i zjadłam :-) :-) :-) Faktycznie pizzerki pyszota. Tylko mam pytanie :-) Zostalo mi troche ciasta,czy moge jutro z tego tez zrobic pizzerki??
OdpowiedzUsuńCieszę się,że smakowały :) Ciasto proszę dać do woreczka żeby nie wyschło i odłożyć do lodówki.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak tez zrobilam :-) Zaraz ide robic następne pizzerki :-) :-) :-) Córka jest zachwycona :-) :-) pizzerki w sam raz na drugie sniadanie do szkoly sie sprawdzaja :-)Pozdrawiam sedecznie.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę,że smakują :) Pozdrawiam cieplutko
UsuńSuper! Robie wlasnie kolejny raz. Rewelacja ��
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńWlasnie zrobilam z tego przepisu i faktycznie wyszło duuużo ciasta :) Czy można część ciasta zamrozić ,,na później,, ? ;)
OdpowiedzUsuńA czy ktoś próbował może ogrzewać je w piekarniku? smak pewnie nadal ten sam ale czy nie robią się za twarde?
OdpowiedzUsuńWstaw do mikrofali szklanke wody. Wtedy będą miękkie :p
UsuńRewelacja, robiłam już wiele razy i rodzina zachwycona jakie dobre :D od razu robię półtorej lub podwójnej porcji :D
OdpowiedzUsuń