.

.

sobota, 24 stycznia 2015

ciasto Katarzynka, z piernikami i masą :-)

Witam Kochani :-)



Ostatnio posty na blogu pojawiają się troszeczkę rzadziej, ale mam teraz sesję, egzaminy, zaliczenia, także czasu jest mniej:-)
Dziś mam dla Was przepyszna propozycję, jestem zachwycona tym ciastem, ponieważ nie spodziewałam się, że będzie tak pyszne.
Mam na myśli ciasto, które zwie się Katarzynką :-) , jego nazwa pochodzi od pierniczków Katarzynki, których używa się do tego ciasta. 
Ja jednak nie używałam pierniczków kupnych, tylko piekłam sama. Wiem, wiem więcej pracy, ale warto było, ponieważ smak ciasta jest rewelacyjny.



Ciasto składa się z kilku warstw, nie jest jednak wysokie, jest w sam raz. 
Najpierw mamy cieniutki biszkopt, następnie powidła śliwkowe, potem ułożone pierniczki, masę, biszkopt nr 2 i masę. Całość posypujemy startą deserową czekoladą. 
Smaki ciasta komponują się idealnie, kwaskowość powideł świetnie współgra ze smakiem pierniczków i masy, a delikatny biszkopt świetnie scala całość.
Ciasto wychodzi zawsze, bo jest niezwykle proste w przygotowaniu.
Wygląda ślicznie, a smakuje...poezja :-)

Polecam Wam wykonać samemu pierniczki, polecam przepis z którego ja korzystałam , znajduje się na moim blogu w  poście z 5 grudnia, więc zapraszam do archiwum. *tylko róbcie z połowy porcji :-)

No to zaczynamy :-)

SKŁADNIKI :  * ciasto na dużą blachę

BISZKOPT: 2 sztuki

-8 jajek
-1 szkl mąki pszennej i 2 łyżki
-3 łyżki mąki ziemniaczanej
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3/4 szkl cukru
-cukier waniliowy


Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę, następnie dodajemy cukier oraz cukier waniliowy i dokładnie miksujemy, 






następnie dodajemy po jednym żółtku i miksujemy. Na końcu dodajemy mąkę połączoną z mąką ziemniaczaną, oraz proszkiem do pieczenia. Wszystko bardzo delikatnie mieszamy.


Przygotowujemy 2 takie same blaszki, i dzielimy ciasto na dwie części, i wylewamy do blaszek. Pieczemy około 12 minut w temperaturze 170 stopni, na złoty kolor.






MASA:


-3 budynie śmietankowe 40g
-4 szkl mleka
-3/4 szkl cukru pudru
-1 margaryna 250 g

3,5 szkl mleka zagotowujemy, zaś budynie i cukier rozpuszczamy w 0,5 szkl mleka. Miksujemy, wlewamy do gotującego się mleka, gotujemy. Budyń studzimy.
Następnie margarynę w temp pokojowej ucieramy na puszystą masę, następnie dodajemy stopniowo zimny budyń.











 DODATKI:


-2,5 opakowania pierniczków Katarzynki *ja piekłam sama według przepisu z 5 grudnia -archiwum (połowa porcji)
- 3,5 czubate łyżki powideł śliwkowych
-1 tabliczka czekolady deserowej



Teraz przechodzimy do składania ciasta :-)

Najpierw jeden biszkopt smarujemy powidłami,





 na powidła układamy pierniczki




następnie wykładamy na pierniczki 2/3 masy,



 na masę dajemy drugi biszkopt, smarujemy go resztą masy.




Wierzch ciasta posypujemy startą czekoladą.

Ciasto musi poleżeć noc w lodówce by pierniczki namokły.
Na drugi dzień ciasto rozpływa się w ustach.
Jest mięciutkie i przepyszne.
Polecam Wam gorąco, pyszne, proste i piękne ciasto :-)








SMACZNEGO!!!  :-)



10 komentarzy:

  1. ciekawe i piękne ciasto :-) muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  2. pieke na weekend

    OdpowiedzUsuń
  3. łał, wygląda świetnie, muszę upiec, ale pierniki raczej kupie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekłam, rewelacja, wspaniałe ciasto, dziękuję za przepis :-) pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy można upiec biszkopt na jednej blaszce i przekroić go na 2 części?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie,że można tylko trzeba pilnować zeby przeciąć go w miarę równo. :)

      Usuń
  6. Czy czerstwe pierniki można wykorzystać czy zmiękną

    OdpowiedzUsuń
  7. Wypróbuję przepis, ciasto wygląda pysznie 😁

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i gorąco zapraszam do korzystania z przepisów na blogu :) Pozdrawiam cieplutko